top of page

Psy niehodowlane

Nierasowe, pozbierane z różnych miejsc - były, są i będą z nami zawsze

Kranek

Nasz pies turystyczny, a także wychowawca wszystkich nowych mieszkańców naszego domu. Znaleziony przez nasze psy w lesie w marcu 2011 r. jako 5-tygodniowy szczeniaczek. Został z nami – wychowywał się z niewiele starszym od siebie kotem Ocyplem i jako maluszek uważał się za kota. Wyrósł jednak z kocięctwa i został psem. Przejechał z nami dziesiątki tysięcy kilometrów, biorąc udział w niemal wszystkich naszych dalekich podróżach. Uwielbia podróżowanie i bardzo dobrze sobie radzi w każdych warunkach. Ogromnie emocjonalny, bardzo proludzki, kocha wszystkich – poza rudymi psami. Świetnie sprawdza się jako opiekun młodych pokoleń: wylizuje z zapałem i psy, i koty, i małe, i duże, i młodziutkie, i dorosłe. Występuje w dwóch wersjach: zimowej szurpatej i letniej wyskubanej.

DSCN1104_edited_edited.jpg

Tropsztyn

Wielki przyjaciel i wielbiciel Czesia, zakochany w nim po same uszy i nieodstępujący go nawet na krok. Tropsztyn to pies, który uczy nas cierpliwości. Adoptowany ze Schroniska w Celestynowie na początku października 2016 r. jako 2-letni, nieufny i wycofany psiak, bojący się wyciągniętej ręki, głaskania i kontaktu z człowiekiem, smyczy, obroży i szelek, niemal od razu pokochał Czesia, ale my musieliśmy jego zaufanie zdobywać pomalutku, po troszeczku, maleńkimi kroczkami. Uwielbia hasać bez smyczy i zawsze wraca na zawołanie. Jest partnerem sparingowym dla Hagi, z którą codziennie odbywa zawrotne gonitwy wokół domu. Nieodłączny towarzysz Czesia – rezygnuje z wyjazdów i wycieczek, żeby zostać z nim sam na sam na podwórku.

DSCN2191_edited.jpg
bottom of page